Jedną drogą dziś wszyscy idziemy
Od północnych wybrzeży Bałtyku —
kto ze śnieżnych, wysokich jest Tatr,
nas tu dzisiaj bez miary, bez liku,
jeden groźny nas przywiał tu wiatr.
Tu na Rosji bezbrzeżnej przestrzeni
przyjacielską podano nam dłoń,
myśmy dzisiaj zbratani, złączeni,
w naszym ręku dziś groźna jest broń.
Jedną drogą dziś wszyscy idziemy,
nam do marszu armatni gra huk.
Do ojczystej polskiej ziemi
nie ma żadnych innych dróg.
Chociaż ciężka jest droga żołnierza,
chociaż krwią jest znaczony jej szlak,
gdy do celu świętego on zmierza
wytrwałości nie będzie mu brak.
Jest nas wielu, wciąż więcej i więcej,
żadna moc nie powstrzyma już nas,
miłość braci dostaniem w podzięce,
wolność, wolność po wieczny już czas.
Jedną drogą dziś wszyscy idziemy
|